Jezus powiedział do swoich uczniów: "Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie spadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym" (Łk 21, 34-36).
* * *
Czy żyjesz w relacji z Bogiem? Jeśli sądzisz, że tak, to zapytaj się siebie, czy się modlisz. Tak, jak małżonkowie mogą żyć w zgodzie ze sobą, podejmując wzajemny dialog, tak człowiek w relacji do Boga żyje z Nim w harmonii, jeśli się modli. Tzn. gdy Go słucha i gdy z Nim rozmawia.
Bóg dał nam nie tylko samo życie, ale i instrukcję obsługi. Jeden z punktów tej instrukcji to modlitwa. Czyli czas „tracony” na bezowocne przebywanie w obecności Boga, często w milczeniu, czasem w rozważaniu Jego słowa, w stawianiu pytań i słuchaniu odpowiedzi. Czasem jest to zwykłe, proste milczenie, które bywa nazywane najstarszą modlitwą świata.
Jakie miejsce w Twoim życiu duchowym i ludzkim zajmuje modlitwa? Czy dostrzegasz analogię między jakością Twojej komunikacji i dialogu z ludźmi i z Bogiem?